Wstęp

Unofficial schedule

Wytwórnia SungY Ent. szykuje debiut swojego pierwszego artysty!
Obublikowano: 1.06.2014r., godzina 00:12, przez Sterolayx76

singiel

Na oficjalnej stronie możemy zobaczyć tajemniczy teaser zapowiadający debiut pierwszego artysty spod skrzydeł SungY ent. W internecie pojawiły się plotki na temat debiutu nowego męskiego zespołu, jednak managment SungY zaprzecza, mówiąc: 'W tym roku nie mamy w planach wydać żadnej męskiej grupy. Więcej szczegółów będzie pojawiać się na naszej oficjalnej stronie w ciągu najbliższych 11 dni. Śledźcie, więc, naszą stronę dobrze!". Po zdjęciu można stwierdzić jedno - będzie to męski artysta solowy. W tle, jak możemy przypuszczać, znajduje się tytuł, który będzie promowany. Wytwórnia zapewne chce potrollować fanów i nie będzie nic zdradzać. W pełni rozumiemy, gdyż im bardziej tajemnicze teasery, tym więcej się o tym mówi, czyż nie? Innymi słowy, nie pozostało nam posłuchać zaleceń mangamentu SungY i czekać. Hwaiting!

 

Odliczanie odbiegło końca! Fani mają duże oczekiwania co do nowego artysty SungY ent.
opublikowano: 12.06.2014r., godzina 00:17, przez Sterolayx76

singiel

SungY trollowała fanów przez ostatnie 11 i wygląda na to, że zrobiła to jeszcze dziś. Wszystkie poprzednie taesery raczej nawiązywały do debiutu męskiego solisty, nie znana była jego twarz, ani głos, gdyż nie pojawił się żaden spojler zapowiadający teledysk. A co więcej, dopiero dziś został ujawniony tytuł debiutanckiej piosenki owego artysty: WHOZ THAT GIRL..  Wytwórnia SungY ent. wybrała sobie dość tajemniczą strategię zapowiedzi debiutu. W porównaniu z największymi wytwórniami Korei, ta dopiero startująca na rynku, utrzymuje wszystkich swoich trainee w tajemnicy. Pojawiły się nawet plotki, iż wytwórnia nie posiada ich wcale. Jednakże reprezentacji medialni SungY ponowie zaprzeczają plotkom: "W naszej wytwórni jest kilkunastu trainee. Obraliśmy taką strategię, by dawać publiczności coś, czego jeszcze nie widzieli. Lubimy zaskakiwać." Tak, strategia wytwórni jest bardzo specjalna, tego nie da się zaprzeczyć. A co odpowiada managment, kiedy pytamy o nowego artystę? "To napewno będzie ktoś, kto zaskoczy wszystkich oczekujących. WHOZ THAT GIRL to wpadający w ucho utwór, który zostanie ujawniony jutro podczas debiutu naszego artysty w Music Bank. Prosimy do duże wsparcie dla naszego nowego i pierwszego artysty!''. Kolejny raz musimy wysłuchać ich zaleceń i poczekać. Przypominamy MuBank jutro o 20:00!

 

Komentarze:
- Wspominałam już, że wytwórnia dobrze trolluje? Jak nie, to właśnie teraz tak mówię~!. Nawet na dzień przed debiutem nie mają zamiaru ujawnić twarzy swojego artysty. Heol~~ -.-

- Piosenka wpada u ucho? To dlaczego nie ma żadnego teaseru? ><

- Chwila.. czy to nie sylwetka kobiety na zdjęciu?

 

Pierwszy czerwca 2014.

- Nie masz zamiaru dać z siebie wszystkiego?! Twój głos dalej jest nie stabilny. W choreografii nie trzymasz środka. Na pewno chcesz zadebiutować? Pamiętaj, jeszcze wszystko można odwołać! Chrzanić to, że parę godzin temu poszło już info na temat debiutu. Masz to zrobić porządnie!
Próbując uspokoić przyśpieszony oddech, ze spuszoną głową wysłuchiwała monologu szefa wytwórni. Cała pokryta potem już od kilku godzin ćwiczyła choreografię do swej debiutanckiej piosenki. Kantem koszulki wytarła pot z czoła i hamując z całych sił płacz, stanęła na środku sali i czekała, aż muzyka zacznie grać…

 

Ósmy czerwca 2014.

- No, idzie ci całkiem lepiej – powiedział do niej szef, kiwając z zadowoleniem głową. – Widzisz, wystarczyło cię raz nastraszyć odwołaniem wszystkiego i od razu wzięłaś się do roboty.
To był ostatni raz, kiedy musiała to zatańczyć. To był chyba setny raz. Ukłoniła się w pełny ukłon i poczekała, aż cały zarząd wraz z szefem, wyjdą. Dopiero wtedy opadła bez sił na podłogę i chciała odpocząć…

 

Dziesiąty czerwca 2014.

- Uff, jak gorąco – szepnęła do siebie, wysiadając z samochodu. Powachlowała sobie ręką i weszła do budynku. Prawie rok wyrzeczeń, płaczu, bólu i potu wypuścił pąki – wreszcie nagrywa swój pierwszy teledysk.
- A więc to tak wygląda wasz nowy artysta – obok szefa zauważyła mężczyznę, znanego aktora, który patrzył w jej stronę. Ukłoniła się głęboko i podeszła do nich. Głośno się przedstawiła i poprosiła o miłą współpracę. Chwilę później reżyser omówił swoją wizję i po krótkiej próbie można było zaczynać nagrywanie. Skłamałaby, jeśli powiedziałaby, że się wcale nie denerwuje. To było większe przeżycie niż jej dawniejsze występy na scenie…

Like this story? Give it an Upvote!
Thank you!

Comments

You must be logged in to comment
No comments yet