(Nieskonczona) Kochana klatwa (Jimin)

Najpiekniejsza chwila

Stoisz pod budynkiem BigHit juz o 6 rano. Od dawna czekalas na ta chwile. Nareszcie oficjalnie zostalas trainee.

Podchodzac do dzwi zdziwiona odkrywasz ze potrzebna jest karta. Lekko skolowana rozgladasz sie, zostaly jeszcze 2 godziny do twojego spotkania z CEO. Po chwiki postanawiasz usiasc na swojej walizce i czekac.

Jest pozna wiosna i slonce swieci cieplo wspolgrajac z lekka chlodna bryza. Niemasz nic przeciwko siedzeniu tu w taka pogode. Zamykasz oczy i usmiechasz sie, dajac cieplym promyka delikatnie utulic twoja twarz.

Po chwili slyszysz glos chlopaka, mowiacy cos nieopodal. Odglosy wydaja sie dochodzic z parkingu. Zaskoczona otwierasz oczy. Poznajesz ten glos. Gdzies go juz slyszalas... tak! 3 lata temu.. na audycji! Szybko odwracasz sie widzac twarz chlopaka o czerwonych wlosach powoli zblizajacego sie w twoim kierunku. Prawie go nie poznalas.

3 lata temu na audycji dostalas pozadnej tremy. Wybiegajac panicznie z sali wpadlas na jakiegos chlopaka. Jakby to nie wystarczylo, dodatkowo upadlas "calujac" go prosto w usta. Byl to twoj pierwszy pocalunek, oile tak bolesne udezenie ustami sie liczy... Nie tak to sobie wymazylas, jednak nadal pamietasz to jak wczoraj.

Chlopak ktory wuwczas mial slodkie pulchne policzki wyewoluowal na niezle ciacho.

Zawstydzona wydazeniem  z przed  3 lat, szybko chwytasz walizke i uciekasz w przeciwnym kierunku. Skrecajac za rogiem stopujesz sie wpadajac niezdarnie  na czyjas klate.

"To jakas klatwa?!" myslisz, poczym szybko przepraszasz osobe. Podnoszac glowe widzisz chlopaka w o pare romiarow za duzym bialym T-shircie, spodniach dresowych i traperach. Rownie zaskoczony wyjmuje z uszu sluchawke i przyglada sie tobie. 

Zanim zdola cokolwiek powiedziec wyrecza go ktos inny z za twoich plecow.

"Wszystko ok?", pyta sie znany glos. Odwracajac sie spotykasz twarz swojej pierwszej milosci. Widzac ja pierwszy raz po 3 latach rumienisz sie by nastepnie szybko kiwnac glowa na odpowiedz.

"Hyung! Znasz ja?", Pyta twoja ofiara ciekawie.

Czerwono wlose ciacho patrzy sie na ciebie niepewnie poczym robi oswiecona twarz.

"Ty..!", zaczyna. Wstrzymujac wdech patrzysz sie na niego z wielkimi oczami.

"To ty jestes ta nowa trainee..! Co nie?",  dokancza szczesliwie. Wypuszczasz z ulga zaniepokojone powietrze z pluc i usmiechasz sie sympatycznie.

"Tak", odpowiadasz spokojnie.

"Jimin-ah..!", wola glos wysokiego mezczyzny stojacego w teraz otwartych dzwiach.

"Jimin.. " myslisz szczesliwie dowiadujac sie nareszcie jego imie.

Przez te 3 lata nieprubowalas wyszukac jego imienia, przekonana ze nigdy go juz nie spotkasz. Jednak osoba ktora teraz ma tez imie ponownie budzi twoje serce.

 

Like this story? Give it an Upvote!
Thank you!

Comments

You must be logged in to comment
No comments yet